Irański Czerwony Półksiężyc - odpowiednik Czerwonego Krzyża - prześle pomoc humanitarną dla blokowanego regionu. Wcześniej duchowo-polityczny przywódca ajatollah Ali Chamenei zapowiadał, że statki miałaby chronić Gwardia Rewolucyjna.
Iran pierwszy konwój z pomocą wysłał w zeszłym roku, który podobnie jak inne nie dotarł do Gazy. Pod koniec tygodnia Teheran zamierza wysłać kolejne dwa statki. Jeden z żywnością, lekami i sprzętem medycznym.
Drugim popłyną pracownicy Czerwonego Półksiężyca i wolontariusze, którzy mogą się rejestrować w interencie. Ajatollah Chamenei oświadczył, że Gwardia Rewolucyjna jest gotowa eskortować konwój, który będzie próbował złamać izraelską blokadę.
Iran zdecydował o wysłaniu konwoju tydzień po ataku izraelskich komandosów na turecki statek, w którym zginęło 9 obcokrajowców. Podobnie jak pozostałe kraje w regionie i Zachód, Iran ostro potępił działania Izraela. Premier Benjamin Netanjahu zapowiedział, że mimo tych protestów nie zniesie blokady Strefy Gazy - nie pozowoli na dostarczanie broni Hamasowi i stworzenie w Strefie irańskiej bazy.