Adam Bielanpowiedział, że jest zgoda w sztabie wyborczymJarosława Kaczyńskiegona jedną turę pytań wzajemnych między kandydatami - na koniec debaty.Sławomir Nitrasze sztabuBronisława Komorowskiegochce, by pytania następowały po każdym bloku tematycznym.
Początkowo Bielan był sceptyczny wobec propozycji Nitrasa. Twierdził, że oznaczałaby ponad 70 minut debaty. _ - Musimy skrócić tę debatę do 60 minut _ - mówił. _ - Takie były propozycje telewizji, także przedstawiciela TVN24 _ - podkreślił.
Później jednak zmienił zdanie i stwierdził nawet, że propozycja pytań pierwszy wysunął sztab Kaczyńskiego a nie Komorowskiego_ : Jest zgoda na pytania, to była nasza propozycja, która została początkowo przez Sławomira Nowaka odrzucona . _
_ - Będą pytania. Problem polega na tym, że PO na spotkania międzysztabowe raz przysłałaSławomira NowakaiGrzegorza Schetynę, natomiast do TVP przysłała dwie inne osoby, które przedstawiły inne uzgodnienia niż się porozumieliśmy wcześniej _ - mówił Bielan wieczorem w TVN24.
ZOBACZ TAKŻE: Kaczyński przeprosi Komorowskiego za pomówienie
Rzeczniczka sztabu kandydata POMałgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła, że pierwsza z debat między Bronisławem Komorowskim a Jarosławem Kaczyński odbędzie się w niedzielę o godz. 20.00 w TVP.
Udział w przygotowaniu debaty - mówiła posłanka PO - wezmą trzy najważniejsze telewizje - TVP, TVN i Polsat News, a poprowadzi ją trzech dziennikarzy z każdej z telewizji._ _
_ - Będą zadawane pytania w trzech grupach tematycznych - sprawy społeczne, gospodarka, polityka zagraniczna. Kandydaci będą odpowiadali na wszystkie pytania. Każdy dziennikarz będzie miał jedno pytanie w każdym bloku _ - mówiła Kidawa-Błońska.
Rzeczniczka sztabu Komorowskiego powiedziała, że bardzo im na tym zależy i chcieliby, by _ mogło dojść do wymiany pytań między kandydatami . _