Zdaniem senatora PiS Zbigniewa Romaszewskiego, około 23 tys. byłych funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa straci przywileje emerytalne na mocy ustawy dezubekizacyjnej. Według niego ustawa może wejść w życie przed wakacjami.
"To jest w sumie grupa około 23 tysięcy osób - w tym 27 generałów, 10 226 oficerów SB, 4 135 aspirantów i podoficerów 8 500" - powiedział Romaszewski w radiu Tok FM, odnosząc się do liczby osób, które według przepisów ustawy dezubekizacyjnej miałyby utracić przywileje.
Na pytanie kiedy ustawa może wejść w życie, senator PiS odpowiedział: "sądzę, że przy dobrych warunkach mogłaby jeszcze chyba przed wakacjami". Zaznaczył, że sam akt prawny jest już gotowy i "jest to w gruncie rzeczy dosyć prosta ustawa, oczywiście jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach i komisja ma nad czym pracować".
Zmniejszenie rent i emerytur byłych funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa oraz czasowe ograniczenie pełnienia przez nich funkcji publicznych zakłada projekt tzw. ustawy dezubekizacyjnej autorstwa PiS, który w piątek został złożony w Sejmie.
Zgodnie z projektem, funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa PRL pracujący w nim od 1957 roku do 30 czerwca 1989 roku otrzymywaliby za ten okres najniższe uposażenia emerytalne; czas pracy przed 1957 r. nie będzie w ogóle wliczany do emerytury.