Sytuacja w rejonie ronda Rataje i ronda Śródka bywa czasami tragiczna. Gigantyczne korki, które się tam tworzą, zniechęcają niektórych do wypadów nad Maltę. Jednak zdaniem Doroty Wesołowskiej, to nie ciężarówki odpowiadają za tę sytuację, a trwająca budowa kolektora. To największa w tej części miasta budowa, która niestety nie omija pasa drogowego. I kierowcy mają dla siebie mniej miejsca, niż normalnie. Czytaj także: Komunikacyjny horror w całym mieście - Wystarczy mała kolizja, by zablokować cały przejazd. Stoi wtedy nie tylko ulica Jana Pawła II, ale też wszystkie drogi prowadzące w tym kierunku - mówi Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu. Budowa kolektora zbliża się do końca. Później drogowcy planują jednak przebudowę ulicę. - O tej porze roku układanie nowej nawierzchni jest niemożliwe. Prace będą możliwe najwcześniej w kwietniu - mówi Dorota Wesołowska. Czytaj więcej na stronie Głosu Wielkopolskiego Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter