Wybory prezydenckie we Francji wygrał Francois Hollande z Partii Socjalistycznej - wynika ze wstępnych wyników. Pokonał tym samym obecnego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego z centroprawicowej Unii na Rzecz ruchu Ludowego.
Francois Hollande obiecuje przeprowadzenie reform podatkowych i przywrócenie sprawiedliwości społecznej w kraju. Jest przeciwnikiem szybkiego wejścia Turcji do UE i zapowiada, że zamierza renegocjować pakt fiskalny podpisany niedawno przez kraje członkowskie Unii.
Na temat paktu fiskalnego wypowiadał się między innymi podczas niedawnej wizyty w Warszawie w marcu tego roku. Kandydat na prezydenta Francji powtórzył, że chce jego renegocjacji:
- _ Aby nadać mu dodatkowy brakujący wymiar, dotyczący wzrostu, rozwoju wielkich wspólnych projektów, instrumentów finansowych takich jak euroobligacje, które umożliwiłyby mu pociągnięcie w górę europejskiej gospodarki _ - powiedział.
Francois Hollande powiedział podczas wizyty w Warszawie, że jednym z powodów jego przyjazdu do naszego kraju jest chęć potwierdzenia dobrych stosunków między Francją a Polską:
- _ Polska jest wielkim krajem europejskim, szóstym pod względem liczby ludności. Biorąc pod uwagę historię i gospodarkę jest to kraj, który musi odegrać swoją rolę w Europie, a poprzez te więzi które łączą Francuzów i Polaków musimy jeszcze bardziej ze sobą współpracować _ - tłumaczył.
Ważnym punktem programu wyborczego Francoisa Hollande'a jest reforma edukacji: wydłużenie roku szkolnego, zmniejszenie liczby młodych ludzi bez wykształcenia oraz zatrudnienie ponad 60 tysięcy osób w sektorze szkolnictwa. Istotnym punktem sporu z drugim głównym kandydatem do fotela prezydenckiego Nicolasem Sarkozym, jest też status związków jednopłciowych - Hollande popiera małżeństwa homoseksualne oraz prawo do adopcji dla takich par. Chce też wycofać francuskie wojska z Afganistanu do końca 2012 roku.
Czytaj więcej o wyborach we Francji | |
---|---|
Nieoficjalnie: Hollande wygrał wybory prezydenckie we Francji Socjalista uzyskał 53 proc. głosów - podał na swojej stronie internetowej belgijski dziennik "Le Soir". | |
Milszy jej Sarkozy, ale Hollande'a też polubi Niemiecki dziennik Sueddeutsche Zeitung pisze o tym, jak Merkel potraktuje wynik wyborów we Francji. |