Od 21 stycznia mogą zacząć się protesty pielęgniarek we wszystkich regionach kraju - zapowiedziała szefowa Dorota Gardias Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP).
"Apelujemy do dyrektorów, aby w końcu zaczęli rozmawiać i przekazywać środki na podwyżki, które mamy zagwarantowane ustawowo. Jeżeli taka sytuacja nie będzie miała w tym tygodniu miejsca, od 21 stycznia zaczynają się protesty we wszystkich regionach, w wielu placówkach" - powiedziała Gardias na konferencji prasowej.
Zaznaczyła, że "protesty będą w różnych formach, nawet mogą być z odejściem od łóżek, bo takie deklaracje naszego środowiska mamy".
Gardias zwróciła się do pacjentów z przeprosinami za to, że mogą nastąpić protesty pielęgniarek. "Ale nie mamy innego wyjścia" - stwierdziła szefowa OZZPiP.