Iracki dziennikarz Muntadar al- Zeidi, który rzucił butami w prezydenta USA George'a W. Busha, chce zabiegać o azyl polityczny w Szwajcarii - pisze dziennik _ Tribune de Geneve _.
Dziennikarz obawia się o swe bezpieczeństwo - powiedział szwajcarskiej gazecie adwokat Irakijczyka Mauro Poggia. Dodał, że jego klient był torturowany w więzieniu i że nie może wrócić do swej poprzedniej pracy w Iraku. Poggia zasugerował w rozmowie z _ Tribune de Geneve _, że Zeidi, który nie ma rodziny, mógłby pracować jako dziennikarz w ONZ.
29-letni Zeidi rzucał - niecelnie - butami w Busha w połowie grudnia w czasie konferencji prasowej w Bagdadzie. Ciskając butami dziennikarz krzyknął po arabsku: _ Masz, psie, na pożegnanie _. Dzięki temu wyczynowi w części arabskiego świata jest uznawany za bohatera.
Od tamtego czasu dziennikarz przebywa w areszcie oczekując procesu, który miał się rozpocząć pod koniec grudnia, lecz został odroczony, bowiem powstał spór o kwalifikację czynu.
Według irackiego kodeksu karnego za _ agresję przeciwko głowie obcego państwa w czasie oficjalnej wizyty _ grozi od pięciu do 15 lat więzienia. Sąd może jednak zakwalifikować czyn dziennikarza jako _ usiłowanie agresji _ karane pięcioma latami więzienia.
Na zdjęciu: Portret irackiego dziennikarza Muntadar al-Zeidiego
ZOBACZ TAKŻE:
*Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowejNajważniejsze informacje w twojej skrzynce e-mail! *