Pracownicy niemieckiego urzędu żeglugi śródlądowej i morskiej przystąpili w Niemczech do jednodniowego strajku ostrzegawczego, paraliżując ruch na Kanale Kilońskim - ważnej arterii wodnej łączącej Bałtyk z Morzem Północnym.
W akcji protestacyjnej w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn, na którego terenie znajduje się Kanał Kiloński, uczestniczy 400 osób - powiedziała rzeczniczka związku zawodowego Verdi, Eva Schleifenbaum. Uczestnicy strajku unieruchomili śluzy na obu końcach mierzącego blisko 100 km długości kanału.
Ostatnie statki wpłynęły do kanału krótko po godz. 7. Jak zapewniają związkowcy, powinny one do południa przepłynąć bez przeszkód trasę.
Dziennik _ Kieler Nachrichten _ poinformował, że do newralgicznych punktów kanału skierowano pozbawionych prawa do strajku urzędników państwowych, którzy zastąpili protestujących. Ich zadania ograniczają się jednak tylko do kontroli urządzeń kanału.
Urząd żeglugi śródlądowej i morskiej jest instytucją podległą federalnemu ministerstwu komunikacji. Sprawuje pieczę nad 23 tys. km szlaków wodnych na terenie Niemiec.
Jak wyjaśniła Schleifenbaum, związkowcy protestują przeciwko planowanej redukcji miejsc pracy. Pracodawca zamierza zlikwidować 2,5 tys. z ogólnej liczby 13 tys. zatrudnionych na terenie całego kraju. Jak twierdzi Verdi, infrastruktura dróg wodnych jest bardzo zaniedbana i wymaga pilnych inwestycji, przekładanych od lat z powodu braku środków finansowych. _ - Domagamy się szybkich działań _ - powiedziała rzeczniczka.
Przez zbudowany pod koniec XIX wieku kanał przepłynęło w 2011 roku 33,5 tys. jednostek, które przewiozły 100 mln ton ładunków.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Niemcy nie odpuszczają. Strajki nadal trwają Po raz kolejny strajkować będzie personel portów lotniczych w Duesseldorfie i Kolonii. | |
Nauczyciele chcą więcej pieniędzy. To wstęp Pięć tysięcy nauczycieli wzięło udział w całodniowym strajku pracowników szkół i przedszkoli w Berlinie. | |
Strajk w fabryce Opla. "To małoduszność" Z powodu dramatycznego spadku popytu na rynku europejskim, Opel zaprzestanie w roku 2016 produkcji samochodów w zakładach w Bochum. |