Kaplica Sykstyńska przez ostatnie pięć dni przypominała plac budowy. Trzeba ją było dostosować do wymogów wyboru nowego papieża. Można sobie wyobrazić przerażenie, z jakim patrzył na to dyrektor Muzeów Watykańskich.
Kaplica, której może zaszkodzić pył przynoszony na obuwiu zwiedzających, a nawet ich oddechy, przypominała w tym czasie zakład stolarski. Mimo to profesor Antonio Paolucci, dyrektor muzeów nie ujawnił swoich obaw.
Z pełnym spokojem stwierdza on na łamach niedzielnego wydania _ L'Osservatore Romano , że _ kaplica Sykstyńska jest arką nowego i ostatecznego przymierza, jakie Bóg zawarł z ludem chrześcijańskim _. A kto wchodzi do niej, wkracza w najbardziej fascynujący las obrazów, jakie pojawiły się pod słońcem _.
O wyjątkowej roli tych arcydzieł w momencie wyboru papieża mowa jest w wydanym w 2003 roku _ Tryptyku rzymskim _ Jana Pawła II. Watykański dziennik w tym samym numerze przedrukowuje jego fragment poświęcony Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie _ zbierają się kardynałowie, którym powierzono troskę o dziedzictwo kluczy _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Watykan podał datę i szczegóły konklawe Informacje przekazał dziś rzecznik Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi. | |
Kto ma największe szanse na pontyfikat? Dotychczasowe wnioski z tajnych dyskusji, o których nieoficjalnie informują media, to dominujące wśród ponad 150 purpuratów przekonanie o konieczności głębokiej reformy Kurii Rzymskiej. | |
To on przełamuje bariery w Watykanie Stawia czoła 5 tysiącom wysłanników mediów z całego świata |