PremierDonald Tuskazaproponował objęcie fotela ministra sprawiedliwości posłowi Sebastianowi Karpniukowi - poinformowała TVN 24. Poseł PO, członek komisji śledczej ds. nacisków zdementował tę informację.
Również szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak zaprzeczył, jakoby Karpiniuk miał zostać ministrem sprawiedliwości.
Na politycznej giełdzie padło też inne nazwisko
Premier chciał, żeby odwołanego ministra zastąpił gdański prawnik Roman Nowosielski, jednak ten odmówił - podała gazeta.pl. - _ To było olbrzymie wyróżnienie, ale musiałem odmówić z przyczyn pozamerytorycznych. Nie można być ministrem na pół gwizdka _ - powiedział nam Nowosielski.
Po południu prezydent Lech Kaczyński odwołał dotychczasowego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Jego dymisja ma związek z samobójstwem Roberta Pazika - to już trzecia taka śmierć wśród skazanych za porwanie i zabójstwo Krzysztofa Olewnika.