Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Klich: Rosjanie ukrywają taśmy z wieży. Wszystko na to wskazuje

0
Podziel się:

Edmund Klich, były polski akredytowany przy MAK zdradza swoje podejrzenia.

Klich: Rosjanie ukrywają taśmy z wieży. Wszystko na to wskazuje
(PAP/Radek Pietruszka)

- _ Rosjanie mogli próbować ukryć taśmę z wieży na lotnisku Siewiernyj _ - uważa Edmund Klich, były polski akredytowany przy MAK.

Jak mówił w TVN24, jest przekonany, że taśma istniała. Klich uważa, że byłby to ważny dowód w sprawie katastrofy tupolewa. - _ Jestem przekonany, że taśma istniała, dlatego, że cały ciąg zdarzeń oceny kontrolerów, wskazuje na to, że Rosjanie chcieli ją ukryć _ - zaznaczył Klich.

- _ Po pierwsze nie ma taśmy, po drugie nie chciano nas dopuścić 15 kwietnia (2010 roku-red.) do oblotu środków radiolokacyjnych. Nie mamy także zdjęć z ekranów (na wieży w Smoleńsku - red.) . My byliśmy na wieży i tam były inne znaczniki niż to Rosjanie przedstawili w raporcie - wyjaśnia _Klich.

Według Klicha to oznacza, że Rosjanie chcą ukryć _ nieudolne działanie kontrolerów na wieży w Smoleńsku, czy też systemów nawigacyjnych lotniska _.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/69/t129093.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/tu-154;m;nie;mogl;ladowac;z;autopilotem,10,0,754954.html) TU-154 M nie mógł lądować z autopilotem Lotnisko w Smoleńsku nie było odpowiednio wyposażone do takiego manewru.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/240/t111856.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/klich;podwaza;rzetelnosc;raportu;mak,159,0,752031.html) Klich podważa rzetelność raportu MAK Polski akredytowany twierdzi, że na kontrolerów naciskano by TU-154M lądował.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/137/t131465.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/klich;oskarza;szefa;mon;o;naciski,13,0,807437.html) Klich oskarża szefa MON o naciski Edmund Klich zarzuca szefowi MON próbę wywierania na niego wpływu w pierwszych dniach po smoleńskiej katastrofie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)