Na szybie limuzyny prezesa PiS są ślady po pociskach. Prawo i Sprawiedliwość odmawia komentarzy na ten temat, ale potwierdza, że ktoś strzelał do auta.
Ślady są na tylnej szybie srebrnego Saaba 9-5, którym jeździł Jarosław Kaczyński - donosi Dziennik.pl. Jak się przejedzie palcem, to czuć wyżłobienie - opowiada obecny właściciel limuzyny.
Prawdopodobnie ktoś próbował przestrzelić szybę z wiatrówki. Snajper strzelał jakimiś seriami, bo trzy ślady są w podobnych odległościach w jednej linii - opisuje Dziennikowi.pl posiadacz auta.
Jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości potwierdza na anonimowo, że rzeczywiście ktoś ostrzelał samochód Jarosława Kaczyńskiego, jednak nie chce zdradzać żadnych szczegółów na ten temat.
Był taki niebezpieczny incydent, ale nie chcieliśmy informować o nim policji. Natychmiast by to obrócono przeciw nam - komentuje nasz rozmówca.
Czytaj więcej o Jarosławie Kaczyńskim | |
---|---|
Kaczyński porównuje Polskę z PRL. "Represje" Prezes PiS uważa, że decyzja prokuratury to _ represje polityczne bardzo specyficznego rodzaju _. | |
To dlatego Kaczyński nie jest szaleńcem Arkadiusz Droździel pisze, dlaczego prezes PiS ucieszył się na widok sondaży. | |
Domniemany kret w PiS wydał oświadczenie Adam Lipiński uznał spekulacje za _ absurdalne, niemądre i obraźliwe _. |