Aktualizacja 17:24
Ponad dziewięć godzin trwała operacja Roberta Kubicy, który wczoraj rano uległ groźnemu wypadkowi w czasie rajdu samochodowego na północy Włoch. Polak odniósł poważne obrażenia i groziła mu m. in. amputacja prawej dłoni. Kierowca został już wybudzony po operacji i od godziny 10:30 oddycha samodzielnie. Czuwają przy nim tata i narzeczona.
Włoscy lekarze, którzy wczoraj przeprowadzili kilkugodzinną skomplikowaną operację prawej dłoni Kubicy, są dobrej myśli. Złożona ręka jest ciepła a to znaczy, że jest tam krążenie krwi. Według informacji podanych przez zespół Lotus Renault, Polak jest wstanie ruszać palcami zrekonstruowanej dłoni. Największy ból sprawiają mu oparzenia jej okolic.
Kubica jest przytomny, rozpoznaje bliskich i pyta o zdrowie pilota, który startował razem z nim w wyścigu Ronde di Andora.
Lekarze przyznają, że byli przerażeni stanem rannego. Znaczny upływ krwi, w granicach 5-6 litrów, stanowił bezpośrednie zagrożenie dla jego życia. _ - Sytuacja była wyjątkowo poważna _ - przyznaje ordynator oddziału reanimacji doktor Giorgio Barabino.
Jak zapewniają lekarze, obecnie nie ma mowy o żadnym zagrożeniu. Pacjent pozostanie jednak przez najbliższe 24 lub nawet 48 godzin na oddziale reanimacji. Kubica oddycha samodzielnie i jest przytomny, choć podawane mu są regularnie środki uśmierzające ból.
O tym bólu mówił swemu menadżerowi Daniele Morellemu, który jako pierwszy go odwiedził. Morelli oświadczył, że jest bardzo podniesiony na duchu tym spotkaniem. _ - Robert dokonał skoku, który według mnie, a także według specjalistów, jest ogromny. Pozwala to mieć nadzieję na przyszłość _ - twierdzi menadżer polskiego kierowcy.
Polepszający się stan zdrowia potwierdza jeden z lekarzy szpitala Santa Corona doktor Corazzin._ - Jego stan zdrowia jest coraz lepszy, a wyniki po operacji i spędzonej nocy są pocieszające. Trudno mówić o tym kiedy Kubica wróci do pełnej sprawności, najważniejsze jest to , ze operowana ręka jest w dobrym stanie i na pewno nie grozi mu już amputacja _ - mówi włoski lekarz.
W trakcie konferencji prasowej, włoscy lekarze ze szpitala w Pietra Ligure koło Genui, ujawnili, że w czasie trwającej ponad dziewięć godzin operacji zajęto się tylko tym, co było najważniejsze. Konieczne będą dalsze zabiegi.
Do szpitala w Pietra Ligure przyjechali tata i narzeczona Kubicy, którzy czuwają przy rannym. Na miejscu są także menadżer kierowcy Daniele Morelli, oraz lekarz zespołu Lotos Renaul GP.
Polski kierowca przez całą noc po operacji przebywał w śpiączce farmakologicznej, z której wybudzony został dziś rano. Lekarzom udało się uratować rękę Polaka, ale jego rehabilitacja może potrwać nawet rok.
Kubica i jego pilot Jakub Gerber wypadli z trasy odcinka specjalnego rajdu Ronde di Andora. Ich auto uderzyło w barierę, Gerber nie odniósł obrażeń, a Kubica miał szereg złamań i zmiażdżoną dłoń.
Wiadomo już, że dłoń Polaka - częściowo zmiażdżona - została unaczyniona, a złamania, między innymi nogi zostały nastawione.
Według włoskiej agencji prasowej Ansa - operację przeprowadziły dwa zespoły chirurgów. Jak powiedział kierujący operacją, profesor Igor Rosello, pełną sprawność ręki Kubica może odzyskać w ciągu roku.
Trzeba było zrekonstruować nerwy, żyły, a także przywrócić krążenie w prawej ręce. Operacja od strony chirurgicznej udała się jednak dopiero kolejne dni pokażą czy ręka przyjmie się w pełni. Do szpitala w Pietra Ligure przyjechał dwukrotny mistrz świata Formuły 1, Fernando Alonso. Rozmawiał z managerem Kubicy Daniele Morellim, a także z pilotem Kubicy, Jakubem Gerberem.
Lekarze prognozują, że minie sporo czasu nim Robert Kubica wróci do zdrowia. Jeśli chodzi o rehabilitację to potrwa ona przynajmniej rok. To oznacza, że Kubica przez rok może zapomnieć o prowadzeniu samochodu, a już na pewno nie pojawi się w tym czasie na torze.
href="http://galerie.money.pl/grozny;wypadek;roberta;kubicy,galeria,4961,5.html">fot: PAP/EPAhref="http://galerie.money.pl/grozny;wypadek;roberta;kubicy,galeria,4961,0.html">fot: PAP/EPA[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/grozny;wypadek;roberta;kubicy,galeria,4961,0.html)Ręka Kubicy przecięta w dwóch miejscach
Oświadczenie ws. stanu Kubicy wydał jego team Lotus Renault. _ U Roberta stwierdzono złożone złamania prawej ręki i nogi, spowodowane w wyniku tragicznego wypadku podczas rajdu. Kubica doznał także wielu poważnych obrażeń prawej dłoni, co może mieć wpływ na jej sprawność. Lekarze są jednak zadowoleni z przebiegu operacji. Stan Kubicy określany jest jako stabilny, ale poważny. Kierowca został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, z której prawdopodobnie zostanie wybudzony rano _ - czytamy.
_ Zdaniem prof. Igora Rossello, szefa centrum chirurgii ręki w szpitalu w Savonie - operacja była bardzo skomplikowana. Ręka Kubicy była przecięta w dwóch miejscach, ze szczególnymi uszkodzeniami kości i ścięgien. Lekarze zrobili wszystko, by przywrócić sprawność kończyny. W operacji uczestniczyło siedmiu lekarzy w dwóch zespołach. Jak stwierdził prof. Rossello, w wyniku operacji udało się połączyć wszystkie naczynia, a ręka jest ciepła, co dobrze rokuje _ - napisał Lotus Renault.
Kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc podkreślił, różnicę w prowadzeniu auta podczas rajdów i bolidów w wyścigach Formuły 1.
POSŁUCHAJ KRZYSZTOFA HOŁOWCZYCA:
Według Krzysztofa Hołowczyca, rajdy samochodowe są zdecydowanie bardziej niebezpieczną dyscypliną niż wyścigi Formuły 1.
*POSŁUCHAJ KRZYSZTOFA HOŁOWCZYCA: *
Zdaniem Krzysztofa Hołowczyca, w chwili obecnej nie ma sensu dywagować na temat tego jak doszło do wypadku, tylko skoncentrować się nad przyszłością
Do wypadku doszło w czasie rajdu Ronde di Andora 2011, około godz. 8:30, po pierwszej godzinie rajdu, na 5 km pierwszego odcinka specjalnego Val Merula w miejscowości San Lorenzo di Testico w rejonie Savony na północy Włoch. Według świadków wypadku, prowadzona przez Kubicę Skoda Fabia S2000 oderwała się od nawierzchni na zakręcie, obróciła się o 80 stopni, a następnie uderzyła lewym bokiem o barierę i przebiwszy ją wpadła na mur kościoła. Część bariery wbiła się w samochód.
Według włoskiej agencji Ansa przyczyną wypadku był mokry asfalt, do tego wybrzuszony na korzeniu drzewa.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/27/t131099.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/grozny;wypadek;kubicy;ostrozny;optymizm;po;operacji,94,0,766814.html) | Groźny wypadek Kubicy. Ostrożny optymizm po operacji W czasie rajdu Ronde di Andora jadący Skodą Fabią S2000, polski kierowca uderzył w barierę. Trafił do szpitala z licznymi złamaniami. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/171/t78763.jpg ) ] (http://moto.money.pl/wiadomosci/aktualnosci/artykul/formula;1;na;dluzej;zawita;do;rosji,139,0,692875.html) | Formuła 1 na dłużej zawita do Rosji W Kraju Krasnodarskim od 2014 do 2020 mogą być rozgrywane wyścigi F1. |