Przedstawiciele należącej do książęcej rodziny rządzącej Liechtensteinem grupy LGT - w jej skład wchodzi bank LGT Treuhand - poinformowali, że zidentyfikowali osobę, która za 5 milionów euro sprzedała niemieckim służbom wywiadowczym listę 1400 klientów banku.
ZOBACZ TAKŻE:
LGT poinformowało, że podejrzany o wyniesienie danych pracownik to obywatel Liechtensteinu. Szefostwo banku było przekonane, że skradzione dane zostały zwrócone, gdy w 2004 roku pracownik został oskarżony o defraudowanie pieniędzy, molestowanie i ukrywanie dokumentów za co został skazany na rok więzienia w zawieszeniu.
Niemiecki rząd przyznał, że służby wywiadu federalnego zapłaciły za listę klientów banku. Pozyskane w ten sposób informacje doprowadziły do serii policyjnych akcji przeciw przedstawicielom niemieckiego biznesu.
LGT poinformowało, że około 600 klientów z pochodzącej z 2002 roku listy żyje w Niemczech. Bank nie zdradził narodowości pozostałych 800 klientów i zaprzeczył, by wszyscy z nich byli zamieszani w oszustwa podatkowe,