Stróże prawa wezwali straż pożarną i lekarza. Strażacy weszli do mieszkania i zakręcili kurki z gazem. Medyk natomiast uznał, że 50-latek kwalifikuje się do przewiezienia do Sochaczewa na oddział psychiatryczny.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.