Mija rok od wyjścia polskich żołnierzy z Iraku. 4 października 2008 roku w bazie w Diwaniji Polacy przekazali Amerykanom dowodzenie bazą a Irakijczykom odpowiedzialność za bezpieczeństwo prowincji Kadisija. Tym samym zakończyli ponad 5-letnią misję w Iraku.
Minister obrony Bogdan Klich mówi, że doświadczenia polskiego wojska z Iraku są teraz bardzo przydatne w Afganistanie. Szef resortu obrony wymienia tu między innymi zasadę, że aby skutecznie uporać się z zagrożeniem ze strony przeciwnika, należy być w polu. _ To jest zasada, której nas nauczył Irak. Tak długo jak nasi żołnierze są w bazach, tak długo przeciwnik czuje się bardziej swobodnie _ - stwierdził Klich.
Polska misja w Iraku trwała od połowy 2003 roku i kosztowała życie 22 żołnierzy. Polacy dowodzili wielonarodową dywizją w której skład na początku wchodziły 24 nacje. Odpowiadali za bezpieczeństwo środkowych prowincji w Iraku. Szkolili miejscowe wojsko i policję, rozbijali grupy terrorystyczne oraz pomagali w budowie dróg, szkół czy mostów.