Statek, najpewniej przewożący nielegalnych imigrantów, który zaalarmował grecką straż przybrzeżną, opuścił greckie wody terytorialne i kieruje się do Włoch.
Po południu media w Atenach informowały, że na Morzu Jońskim nadano sygnał SOS. Według pierwszych informacji, załoga pływającej pod mołdawską banderą łodzi, miała ją porzucić, pozostawiając na pokładzie uchodźców.
Greckim służbom udało się nawiązać kontakt z kapitanem statku, który poinformował, że z jego jednostką wszystko jest w porządku, ale potrzebuje żywności i koców dla pasażerów. Teraz statek obserwowany jest przez włoską straż przybrzeżną.
Łódź najpewniej przewozi kilkuset nielegalnych imigrantów z Syrii. Według rumuńskich mediów, statek kilka tygodni temu został odkupiony od rumuńskiego armatora przez obywatela Syrii.
Ostatnim portem, do którego przybił statek był Korfez w Turcji. Miał płynąć do Chorwacji, jednak w pewnym momencie wykonał zwrot na zachód, w kierunku Włoch.
W niedzielę w pobliżu Korfu doszło do wypadku promu _ Norman Atlantic _, płynącego z Grecji do Włoch. Wciąż nie jest znana dokładna liczba ofiar. Według greckich mediów, może sięgnąć 40.
Czytaj więcej w Money.pl