Przywódca irańskiej opozycji Mir Hosejn Musawi oświadczył, że Iran znajduje się w stanie _ poważnego kryzysu _ i zaapelował o natychmiastowe zwolnienie jego zwolenników zatrzymanych po czerwcowych wyborach prezydenckich.
_ - Aresztowanie albo zabicie Musawiego czy (innego przywódcy opozycji Mehdiego) Karubiego(...) nie uspokoi sytuacji _ - napisał Musawi w oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie internetowej Kaleme.org.
_ - Nie boję się umrzeć za postulaty narodu(...) Iran jest w poważnym kryzysie(...) Ostre wypowiedzi(...) doprowadzą do wewnętrznego powstania(...) Trzeba zmienić ordynację wyborczą(...) Więźniowie polityczni powinni zostać zwolnieni, a prawo obywateli do zgromadzeń powinno zostać uszanowane _ - zaznaczył Musawi.
Po wyborach 12 czerwca, w których zwyciężył dotychczasowy prezydent Mahmud Ahmadineżad, w Iranie wybuchły protesty i doprowadziło do najpoważniejszego kryzysu wewnętrznego w 30-letniej historii republiki islamskiej. Zdaniem opozycji wyniki wyborów zostały sfałszowane, czemu rząd zaprzecza.