Kiedyś ubrania i alkohol, dziś lekarstwa i elektronika - w ostatnim czasie zmieniła się struktura podrabianych i przemycanych do naszego kraju towarów.
Jak tłumaczy Rzecznik Służby Celnej Witold Lisicki, fałszerze i przemytnicy poszukują w ten sposób możliwości jak największego zarobku:
Tylko w pierwszym kwartale tego roku Służba Celna zarekwirowała ponad 100 tysięcy opakowań podrabianych lekarstw. Witold Lisicki podkreśla, że tego rodzaju podróbki są szczególnie niebezpieczne:
Coraz częściej podrabiana jest też elektronika użytkowa, czyli akcesoria komórkowe oraz elektronarzędzia. Witold Lisicki zwraca też uwagę, że w ostatnich latach zmienił się też sposób przemycania towarów. Coraz rzadziej spotyka się na granicach tiry przewożące zabronione produkty:
Mimo tych wszystkich zmian od wielu lat największą popularnością cieszą się papierosy. W ubiegłym roku służba celna zatrzymała prodykty tytoniowe o łącznej wartości ponad 50 milionów złotych.