Rynek satelitarnych systemów nawigacyjnych czeka gorący okres. Obok istniejącego amerykańskiego GPS i europejskiego Galileo własny stystem ustalania pozycji uruchomi Rosja, Japonia i Chiny. Koncerny telekomunikacyjne i producenci urządzeń liczą na miliardowy interes.
- _ Do końca roku chcę przyznać umowy na budowę na europejski system nawigacji _- zapowiedział Jacques Barrot, unijny komisarz ds. komunikacji, podczas _ Munich Satellite Navigation Summit _.
Europa stawia na Galileo
Po ubiegłorocznym niepowodzeniu konsorcjum przemysłowego ambitny projekt budowy systemu nawigacji satelitarnej przejęła Komisja Europejska i Europejska Agencję Kosmiczną ESA. Budowa satelit, ich umieszczenie na orbicie oraz infrastruktura naziemna ma kosztować 3,4 mld euro. - _ W 2013 system będzie gotowy - _ obiecuje Barrot. Koszty budowy 30 satelit to około miliarda euro.
Potencjalni użytkownicy europejskiego projektu chcą widzieć postępy. Krążące w przestrzeni kosmicznej zegary atomowe mają uniezależnić przemysł od obecnego monopolisty, amerykańskiego systemu GPS.
- _ Nikt nie czeka na Galileo, jednak będzie dobrze, kiedy wystartuje _ - mówi Herbert Blaser, szef marketingu szwajcarskiego U-Blox, projektanta procesorów dla urządzeń nawigacyjnych. - _ Potrzebujemy konkretnych informacji na temat planowanych usług Galileo. Musimy wiedzieć, za co mamy płacić _.
Nawigacja dla każdego - producenci liczą na zyski
Producenci już myślą nad procesorami, które będą łączyły sygnały Galileo i GPS, osiągając w ten sposób dokładność wyraźnie poniżej jednego metra.
- _ Wkrótce będziemy mogli oferować komórki z nawigacją satelitarną za 200 euro, będzie to przełom dla rynku masowego _ - mówi Frank van Diggelen, dyrektor techniczny Broadcom. - _ Galileo pomoże w odbiorze lepszej jakości sygnału, przede wszystkim w dużych miastach _.
USA i Rosja ścigają się z UE
Uruchomiony w roku 1995 system GPS nadal znajduje się pod kontrolą armii amerykańskiej mimo, że sygnał wykorzystywany jest na całym globuie bezpłatnie. Obecnie Amerykanie uruchamiają trzecią generacje GPS, by zdążyć przed Galileo. - _ Nowa generacja pokryje glob w 100 procentach _ - zapowiada pułkownik US-Airforce, Harold Martin.
Sterowanie statkami, samolotami i czołgami niezależnie od amerykańskich sygnałów leży przede wszystkim w interesie Rosji. W maju 2007 prezydent Wladimir Putin zapowiedział rozbudowę istniejącego już systemu satelitarnego Glonass.
- _ Do końca roku dostępnych będzie już 18 satelit _ -, obiecuje Sergej Revnivykh, szef rosyjskiej agencji kosmicznej. - _ Każdy będzie mógł korzystać z naszych sygnałów bezpłatnie _.
Azja szykuje mocne uderzenie
Nad własnymi satelitami pracują również Japonia, Korea Południowa i Indie. Chiny, które dotychczas kooperowały z Europejczykami przy opracowaniu Galileo, są już dalece zaawansowane z własnym systemem Compass.
W kwietniu 2007 Chińczycy wypuścili pierwszego satelitę. Cały system będzie się składał z 25 satelit i ma być gotowy w roku 2010. Mimo, że system Compass ma mieć światowy zasięg, dokładność systemu do jednego metra będzie dostępna jedynie w rejonie azjatycko-pacyficznym. W pozostałych regionach świata użytkownicy będą musieli zadowolić się dokładnością do 20 metrów.