Burza śnieżna, która przeszła nad nieprzywykłym do takich ekstremalnych zjawisk atmosferycznych południem Stanów Zjednoczonych, spowodowała ogromny chaos. Rano Atlanta (stolica stanu Georgia) była praktycznie sparaliżowana
Uczniowie koczowali z nauczycielami w szkolnych salach gimnastycznych i w szkolnych autobusach, które utknęły na oblodzonych drogach. Wielu kierowców porzucało samochody na nieprzejezdnych drogach i szukało schronienia w kościołach, remizach strażackich, sklepach.
Gubernator Georgii Nathan Deal poinformował w środę, że Gwardia Narodowa wysyła wojskowe pojazdy terenowe na zaśnieżone i oblodzone autostrady miejskie Atlanty, by dostarczać wodę i żywność ludziom, których pojazdy na nich utknęły.
W Atlancie i okolicach zamknięta była w środę rano większość firm i placówek publicznych. Władze apelowały do mieszkańców, by nie próbowali korzystać z samochodów. Nie kursowały autobusy miejskie. W nocy z wtorku na środę w Georgii, na Florydzie i w Luizjanie doszło do wielu poważnych wypadków drogowych i stłuczek. Z powodu oblodzenia zamknięto wiele mostów.
Associated Press pisze, że Atlanta okazała się nieprzygotowana na atak zimy, mimo zapewnień władz miejskich, że wyciągnięto wnioski z wydarzeń sprzed trzech lat, kiedy burza śnieżna sparaliżowała to miasto.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Pogoda sparaliżowała Stany Zjednoczone Stany położone na północnym wschodzie USA od wczoraj walczą ze śnieżycami, silnym wiatrem i temperaturami sięgającymi poniżej 20 stopni Celsjusza. | |
Obama podnosi minimalne pensje Biały Dom ogłosił, że pracownicy firm wykonujących kontrakty dla rządu będą zarabiać minimum 10,10 dol. za godzinę. |