Funkcjonariusze zatrzymali w różnych miejscach Moskwy 1200 osób i zarekwirowali broń na kule gumowe, broń gazową, białą i paralizatory. Według milicji zatrzymani wzięli lub zamierzali wziąć udział w nielegalnych akcjach w centrum stolicy.
Aktualizacja 19:42
Najwięcej osób zatrzymano w okolicach Dworca Kijewskiego, nieopodal Białego Domu (siedziby rządu), gdzie miejsce spotkań wyznaczyli sobie piłkarscy pseudokibice i nacjonaliści, a także imigranci z Kaukazu. Władze obawiały się, że może tam dojść do takich samych zamieszek, jak w sobotę na Placu Maneżowym, przed murami Kremla.
Doszło wówczas do starć tysięcy pseudokibiców i nacjonalistów z siłami specjalnymi milicji OMON. Stadionowi chuligani i nacjonaliści atakowali też osoby o niesłowiańskich rysach. Milicja użyła pałek. Kilkadziesiąt osób zostało rannych.
Pseudokibice i nacjonaliści zebrali się tam, aby uczcić pamięć swojego kolego, 28-letniego Jegora Swiridowa, fanatyka Spartaka Moskwa, zastrzelonego w nocy z 6 na 7 grudnia na przystanku autobusowym w północnej części Moskwy podczas sprzeczki z sześcioma przybyszami z Kaukazu.
Rzecznik Głównego Urzędu Spraw Wewnętrznych (GUSW) w Moskwie Wiktor Biriukow poinformował, że większość zatrzymanych to imigranci z republik kaukaskich i że wielu z nich z premedytacją miało przy sobie broń na kule gumowe, gazową, białą i paralizatory.
GUSW ostrzegło, że wszyscy udający się do Moskwy w celu wzięcia udziału w nielegalnych akcjach zostaną zatrzymani i z całą surowością prawa pociągnięci do odpowiedzialności.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/87/t125271.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/opozycja;zadala;w;moskwie;dymisji;putina,31,0,733727.html) Opozycja żądała w Moskwie dymisji Putina
Wieczorem z kilku miejsc Moskwy napłynęły informacje o starciach pseudokibiców i nacjonalistów z przyjezdnymi z Kaukazu. Do jednej z takich potyczek doszło na Bulwarze Smoleńskim. Uczestnicy byli uzbrojeni w żelazne pręty i kije bejsbolowe. Kilka osób zostało rannych.
Inna bójka miała miejsce w rejonie stacji metra Aeroport, przy Prospekcie Leningradzkim. Do incydentów dochodziło też w metrze.
Bójka między pseudokibicami i nacjonalistami z jednej strony a kaukaskimi imigrantami z drugiej wybuchła m.in. na stacji Trietjakowskaja. Przed pobliskim meczetem OMON zmusił do rozejścia się około 200-300 przybyszów z Kaukazu.
Radio Echo Moskwy podało, że OMON z powodu ulicznych korków na miejsce zdarzenia przyjechał metrem.
Według tej rozgłośni na stacji Uniwersytet doszło jakoby do strzelaniny między pseudokibicami i nacjonalistami a imigrantami z Kaukazu. Użyto broni na kule gumowe. Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych - twierdzi Echo Moskwy. Milicja na razie nie potwierdza tych doniesień.
Napływają również informacje o próbach blokowania ulic w centrum stolicy. Radykałom udało się na kilkanaście minut wstrzymać ruch na ulicy Bolszaja Dorogomiłowskaja, w pobliżu Dworca Kijowskiego. Interweniował OMON.
Około godz. 18 czasu moskiewskiego (16 czasu polskiego) milicja zamknęła Plac Czerwony. Jednocześnie OMON i oddziały sił specjalnych MSW _ Zubr _ otoczyły pobliski Plac Maneżowy. Milicja kontroluje pasażerów przy wszystkich stacjach metra w centrum Moskwy.
Wystąpienia te spowodowały paraliż komunikacyjny w Moskwie. W korkach stanęło całe miasto.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/33/t125217.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/sa;ranni;po;bitwie;rosyjskich;pseudokibicow;z;omon-em,39,0,733479.html) | Są ranni po bitwie rosyjskich pseudokibiców z OMON-em Zdemolowana stacja metra i pociąg to skutek dwugodzinnych starć w centrum Moskwy. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/141/t125325.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/medwiediew;na;twitterze;zapowiada;kary;dla;pseudokibicow,4,0,733956.html) | Medwiediew na Twitterze. Zapowiada kary dla pseudokibiców Stadionowi chuligani i nacjonaliści dzień wcześniej starli się pod Kremlem z siłami milicji OMON. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/71/t89927.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/w;moskwie;mozliwe;kolejne;zamieszki,40,0,735016.html) | W Moskwie możliwe kolejne zamieszki Władze miasta zaostrzyły środki bezpieczeństwa. Obawiają się kibiców. |