Analitycy CSFB nie są zaskoczeni zmianą frontu Socjaldemokracji, która oświadczyła w środę wieczorem, iż nie poprze kandydatury Marka Belki na premiera, jeśli wybory miałyby odbyć się na wiosnę 2005 roku. W swoim komentarzu z czwartku analitycy CSFB napisali, że SdPl nie musi się spieszyć z poparciem, ponieważ ma sporą siłę przetargową. CSFB sądzi, że SLD i SdPl porozumieją się w sprawie poparcia dla Belki, ale nastąpi to dopiero po niepowodzeniu wyłonienia alternatywnego kandydata Sejmu.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: