Sąd administracyjny wyjaśni, czy państwu wolno pobierać opłatę za wymianę dokumentów, którą samo nakazało - pisze "Gazeta Wyborcza".
Do Sądu Administracyjnego poskarżył się radomianin, który zarzucił, że pobieranie opłaty za wydanie nowego dowodu osobistego łamie artykuł 2. Konstytucji RP mówiący o tym, iż "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej" oraz artykuł 32. stwierdzający, że "wszyscy są wobec prawa równi, wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne i nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny" - relacjonuje "GW ".
- To precedensowa sprawa. Jeśli nie w kraju, to na pewno w okręgu warszawskim takiej skargi jeszcze nie było - przyznaje sędzia Wojciech Mazur z radomskiego sądu.