Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Pakistan: Duchowny porozumiał się z rządem

0
Podziel się:

Suficki duchowny domagał się wcześniej ustąpienia rządu i apelował do armii o udział w sformowaniu tymczasowych władz, które doprowadziłyby kraj do wyborów.

Pakistan: Duchowny porozumiał się z rządem
(PAP/EPA)

Muzułmański duchowny, który wzywał pakistański rząd do ustąpienia, powiedział w czwartek, że osiągnął z władzami porozumienie, które wstrzyma uliczne protesty w Islamabadzie; zaapelował do tysięcy swych zwolenników, by opuścili okupowaną stolicę.

Suficki duchowny Muhammad Tahirul Qadri domagał się ustąpienia rządu i apelował do armii o udział w sformowaniu tymczasowych władz, które doprowadziłyby kraj do wyborów, mających się odbyć w maju. Chciał też reformy systemu wyborczego w celu pozbycia się skorumpowanych polityków.

Uczestnik negocjacji z duchownym powiedział, że rząd zgodził się na rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego przed upływem kadencji, która kończy się w marcu. Dalszych ustaleń nie ujawnił.

Niemniej, jak pisze Reuters, porozumienie może złagodzić naciski na rządzącą Pakistańską Partię Ludową (PPP), krytykowaną za niemożność uporania się z wieloma problemami, od powstania talibów poczynając, na kulejącej gospodarce kończąc.

Rząd Pakistanu odczuł też zapewne niejaką ulgę, gdy szef pakistańskich służb antykorupcyjnych odmówił w czwartek wykonania wydanego przez Sąd Najwyższy nakazu aresztowania premiera kraju. Premier Raja Pervez Ashraf jest oskarżony o korupcję w związku ze sprawą dotyczącą kontraktów energetycznych.

Fasih Bokhari, stojący na czele służb antykorupcyjnych, poinformował Sąd Najwyższy, że śledztwo ws. zarzutów przeciwko Ashrafowi było przeprowadzone niepoprawnie i potrzebuje on więcej czasu, by stwierdzić, czy premier powinien zostać aresztowany.

Czytaj więcej w Money.pl
Brutalna wolta na ulicach stolicy. Policja strzela Pakistańska policja musiała oddać strzały ostrzegawcze i użyć gazu łzawiącego przeciw demonstrantom.
Tak wielkiego protestu jeszcze nie było Tysiące sunnitów zgromadziły się w różnych miejscach Iraku na największych - jak się wydaje - demonstracjach od czasu zainicjowania tydzień wcześniej fali publicznych protestów przeciwko zdominowanemu przez szyitów rządowi.
Ważna rocznica pretekstem do protestów Pod ateńską politechniką studenci, nauczyciele, robotnicy i emeryci złożyli w sobotę wieńce, by upamiętnić rewoltę studencką, którą krwawo stłumiła rządząca wówczas Grecją junta.
wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)