Zdaniem Doroty Gudaś z biura Reflex, które monitoruje rynek paliwowy, nadchodzący tydzień będzie kolejnym, podczas którego paliwo może podrożeć, co spowodowane jest między innymi stałym wzrostem cen ropy naftowej na światowych rynkach. W czwartek cena ropy Brent przekroczyła rekordowy poziom 37 USD za baryłkę, co stanowiło wzrost o 6,59 proc. w porównaniu do poziomu sprzed tygodnia.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: