Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy Ołeksandra Czałyja Polska nie zamierzała zrezygnować z dalszych rozmów o wykorzystaniu rurociągu Odessa-Brody i przedłużeniu go do Płocka, jeśli do 6 grudnia nie popłynie nim kaspijska ropa. Informację o możliwości przerwania przez Polskę rozmów podały w poniedziałek ukraińskie media. Według prasy ukraiński MSZ wystosował list do wicepremiera Witalija Hajduka, z której wynikało, że Polska przerwie rozmowy w sprawie wspólnego wykorzystania rurociągu, jeśli do 6 grudnia nie zostanie on napełniony kaspijską ropą.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: