Partyzanci obiecują wybory, Amerykanie broń

W komunikacie, wydanym przed dzisiejszym spotkaniem w Londynie ministrów spraw zagranicznych krajów międzynarodowej koalicji w sprawie przyszłości Libii, Rada zaznaczyła, iż dąży do stworzenia _ nowoczesnego, wolnego i zjednoczonego państwa _.

Spotkanie w brytyjskiej stolicy ma rozpocząć się o godzinie 15 czasu polskiego, konferencja prasowa uczestników przewidziana jest na godzinę 18.30. Jak się oczekuje, zebrani ministrowie powołają grupę sterującą wysokiego szczebla z udziałem państw arabskich, która będzie opracowywać polityczne wytyczne dla działań wspólnoty międzynarodowej w sprawie Libii.

Susan Rice, ambasador USA przy ONZ nie wyklucza, że administracja Baracka Obamy zdecyduje się na dostarczenie libijskim rebeliantom broni. _ - Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, lecz jej nie wykluczamy _ - powiedziała w programie telewizji ABC _ Good Morning America _. Rice dodała, że nie ma dowodów na to, że libijski przywódca przygotowuje się do oddania władzy bez stałej presji ze strony społeczności międzynarodowej.