Jedenastoletniemu chłopcu udało się bez paszportu i ważnego biletu polecieć z Manchesteru do Rzymu.
Władze angielskiego lotniska próbują wyjaśnić, w jaki sposób niezatrzymywane przez nikogo dziecko przeszło punkt kontroli bezpieczeństwa i weszło do samolotu.
Niesprawdzony przez nikogo chłopiec dostał się we wtorek do hali odlotów lotniska w Manchesterze i wszedł do samolotu linii Jet2.com lecącego do Rzymu. Dziecko zostało zatrzymane zaraz po wylądowaniu we Włoszech i odesłane z powrotem do Wielkiej Brytanii.
Przypadek jedenastolatka jest niezwykle poważny, a kierownictwo lotniska i przewoźnika wszczęło postępowanie wyjaśniające - poinformowały władze portu lotniczego w Manchesterze w wydanym w środę oświadczeniu. Kilku pracowników zostało zawieszonych w pracy.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1145784637&de=1335132000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=pkb&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=460&h=250&cm=0&lp=1"/>