Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Pawlak odnosi się do słów Gowina

0
Podziel się:

Minister sprawiedliwości powiedział, że ma w nosie literę przepisów.

Pawlak odnosi się do słów Gowina
(Reporter)

Prawo trzeba ulepszać tak, by _ realizowało ważne konstytucyjne i społeczne cele _. Minister sprawiedliwości powinien zaproponować zmiany systemowe, dzięki którym prawo będzie dopasowane do obecnych realiów - powiedział wicepremier Waldemar Pawlak.

Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, że _ ma w nosie literę przepisów, ważny jest ich duch _. Minister sprawiedliwości odpowiedział w ten sposób na zarzuty, że złamał prawo, żądając od prezesa gdańskiego sądu apelacyjnego akt spraw sądowych dotyczących szefa Amber Gold Marcina P.

Goszczący dziś w Gdańsku na zjeździe pomorskiego PSL wicepremier i minister gospodarki poproszony o komentarz do wypowiedzi Gowina powiedział, że _ czasami w ferworze dyskusji używa się zbyt ostrych sformułowań _. _ Ale trzeba odróżniać debatę i gadanie od działania. Wiadomo przecież, i wszyscy to wiemy, że jeśli chodzi o administrację, to administracja działa na podstawie i w granicach prawa _ - dodał Pawlak.

Wicepremier powiedział też, że rolą polityków jest zmienianie prawa, jeśli okaże się ono złe. _ - Niewątpliwe mamy w naszym kraju sytuacje, gdy jest przerost formy nad treścią i często to prawo nie nadąża za realiami, za życiem, ale tym bardziej potrzebne są zmiany _ - powiedział Pawlak. Dodał, że prawo trzeba ulepszać tak, by _ realizowało ważne konstytucyjne i społeczne cele _.

_ - Myślę, że minister Gowin powinien zaproponować takie zmiany systemowe, które sprawią, ze prawo będzie dopasowane do obecnych realiów _ - powiedział wicepremier.

Czwartkowy _ Dziennik Gazeta Prawna _ napisał, że z oceny ekspertów - cytując m.in. b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego - wynika, iż żądając od gdańskiego sądu akt dotyczących spraw sądowych prezesa Amber Gold minister sprawiedliwości, jak również prezes gdańskiego sądu apelacyjnego, złamali ustawę o ustroju sądów powszechnych. Według gazety znowelizowana wiosną ustawa jasno reguluje sposób kontroli - mogą jej dokonywać wyłącznie sędziowie-wizytatorzy na miejscu, w sądzie. Urzędnicy ministerstwa mogą wyłącznie towarzyszyć tej czynności - dodał dziennik.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/134/m130694.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/afera;amber;gold;minister;gowin;nie;ma;za;co;przepraszac,220,0,1163996.html) *Zaskakujące zdanie PiS o ministrze z PO * Polityce PiS namawiają Gowina do poparcia ich wniosku o powołanie sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold. Tymczasem - według ministerstwa sprawiedliwości i części prawników, Gowin nie złamał prawa żądając akta, bo regulamin urzędowania sądów powszechnych przewiduje, że _ akta sprawy (...) przesyła się na każde żądanie po wykonaniu niezbędnych czynności w sprawie: Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, Ministrowi Sprawiedliwości, Sądowi Najwyższemu, Rzecznikowi Praw Obywatelskich, Rzecznikowi Praw Dziecka oraz sądowi odwoławczemu _.

Jarosław Gowin, komentując w czwartek zarzuty mediów, że mógł złamać przepisy ustawy o ustroju sądów powszechnych, powiedział: _ Mam w nosie literę przepisów, ważny jest ich duch i ważne jest to, że Polacy mają prawo żyć w państwie, gdzie wymiar sprawiedliwości stoi na straży interesów obywateli, a nie na straży interesów sitwy tworzonej przez część środowisk prawniczych _.

Wczoraj Gowin przeprosił za wypowiedź, że _ ma w nosie literę przepisów _, dodając, że przeprasza za sformułowanie, ale podtrzymuje sens swojej wypowiedzi.

Na dzisiejszym zjeździe sprawozdawczo-wyborczym pomorskiego PSL, którego gościem był Pawlak, wybrano nowego szefa pomorskiego PSL. Został nim dotychczasowy szef tej partii na Pomorzu - Krzysztof Trawicki, który w głosowaniu pokonał kontrkandydata - Radosława Szatkowskiego.

Czytaj więcej o ministrze Gowinie
"Gowin absolutnie nie radzi sobie z resortem" Wiceszef klubu poselskiego Ruchu Palikota Sławomir Kopyciński krytycznie ocenia zachowania ministra sprawiedliwości.
Gowin podtrzymuje, ale przeprasza Minister musiał się tłumaczyć ze swoich słów o tym, że ma w nosie przepisy.
Tłumaczy Gowina. "Nie ma w nosie litery prawa" Minister sprawiedliwości jest niewinny, winne są nieprecyzyjne przepisy?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)