Wieloryb wynurzający się z wody u wybrzeży Australii potrącił ogonem surfera - poinformowały służby ratownicze w Sydney.
W okolicy popularnej wśród mieszkańców metropolii podmiejskiej plaży Bondi pływało wiele tych morskich ssaków. Jeden z nich opuścił ogon na surfera, ogłuszając mężczyznę. _ - Na chwilę stracił przytomność _ - mówił rzecznik ratowników. Na brzeg wyciągnęli go inni amatorzy pływania na desce.
W szpitalu surfer skarżył się na ból w prawym boku, ale jego stan według lekarzy był satysfakcjonujący.
Świadek przywoływany przez australijską telewizję ABC szacował, że wieloryb _ miał rozmiar autobusu _. _ Mierzył 40 stóp (12 metrów), były olbrzymi _ - mówił Lachlan Harris.
Opisywał, że ssaki bawiły się wokół grupy surferów. _ I nagle deska surfingowa wyleciała w powietrze. To było niewiarygodne _ - dodał.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nowy sport w Hiszpanii. Z balkonu skaczą do... Wejść na barierkę balkonu i skoczyć do hotelowego basenu - to istota balkoningu. Niektórzy śmiałkowie skaczą nawet z 8. piętra. Nie wszyscy jednak trafiają do wody. | |
Hołowczyc już w domu. Tak go witano Na rogatkach miasta witało go około pięćdziesięciu kibiców, którzy tradycyjnie rozwiesili transparent z napisem Królu szutrów, witamy w domu!. | |
Ten sport jest na topie. Oto, jak go trenować - _ Najbardziej lubię longboard. To taki rodzaj deskorolki. Jeżdżę codziennie, nawet do sklepu po bułki. To świetnie ćwiczy równowagę _- radzi Jurek Kijkowski, mistrz Polski w surfingu. |