W Czechach, z ironią i humorem pożegnali odchodzącego z urzędu prezydenta Vaclava Klausa członkowie inicjatyw obywatelskich. Zrobili to w kilku większych miastach Czech.
Na Hradczanach krytycy prezydenta Klausa składali pod jego podobizną setki narcyzów, które miały symbolizować jedną z cech jego charakteru. Później w pochodzie ponieśli jego kukłę na Most Karola i jak Marzannę utopili ją w Wełtawie.
- _ Prezydent Klaus nie jest naszym nieprzyjacielem _ - powiedział Vaclav Niemec, organizator happeningu i dodał: _ To, co zaprezentował Vaclav Klaus w czeskiej polityce, nie było normalne. Bronił związanych z korupcją. Objął ich abolicją. To bardzo szkodziło czeskiej demokracji. Szkodziło państwu prawa _.
Nie tylko w Pradze, ale także w Brnie i kilku innych miastach zorganizowano podobne happeningi. Brało w nich udział od kilkuset do kilkudziesięciu osób. Nie zanotowano żadnych incydentów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Był nacjonalistą, nie lubił Unii. Odchodzi Szkodził swoim nacjonalizmem i negacją współpracy z Unią Europejską. Cieszę się, że jego czas na urzędzie dobiega końca - mówi polityk opozycji. | |
To już piąta nieudana próba obalenia rządu Spór wywołało podpisanie się przez premiera pod kontrowersyjną amnestią, ogłoszoną przez prezydenta Vaclava Klausa. | |
Wyjątkowa kampania wyborcza. Bez kłótni? Prezydent Klaus ocenił wynik pierwszej rundy głosowania jako katastrofę prawicowców. |