Rosja zgodziła się przyznać Serbii kredyt w wysokości 800 mln dolarów na pięć lat, dzięki czemu Belgrad będzie mógł sfinansować prace infrastrukturalne - poinformował dzisiaj rosyjski minister finansów Anton Siłuanow, cytowany przez agencję RIA-Nowosti.
Kredyt, dostępny w tym roku, jest oprocentowany na 4,1 proc. rocznie - dodał. Zostanie wykorzystany na _ projekty infrastrukturalne: budowę nowych linii kolejowych, remonty, zakup lokomotyw itd. _.
Uruchomienie kredytu obiecał prezydent Rosji Władimir Putin podczas majowej wizyty Tomislava Nikolicia, który złożył ją jeszcze przed swoim zaprzysiężeniem na prezydenta po wygranych majowych wyborach w Serbii. Według Putina chodzi o drugą transzę kredytu, którego całkowita wysokość to miliard dolarów. Belgrad otrzymał już 200 mln dolarów dwa lata temu.
Serbski rząd przewiduje, że deficyt budżetowy wyniesie w tym roku 6,2 proc.; ostatnio oceniał, że na koniec roku dług publiczny przekroczy 60 proc. PKB.
Władze Serbii starają się obecnie wynegocjować nową pożyczkę od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Poprzednią, w wysokości miliarda euro, MFW zamroził w lutym, ponieważ poprzedni serbski rząd nie spełnił wymogu, by deficyt budżetowy nie przekroczył w 2012 roku 4,25 proc. PKB, a dług publiczny został ograniczony do 45 proc. PKB.
Nacjonalista Nikolić, opowiadający się za umocnieniem więzi z Rosją, odniósł w maju niespodziewane zwycięstwo w wyborach prezydenckich, pokonując byłego proeuropejskiego prezydenta Borisa Tadicia. Dla Serbów Putin jest _ najwyższym autorytetem _ - mówił żartobliwie Nikolić - i _ gdyby Putin wziął udział w serbskich wyborach, z pewnością wygrałby _.
Nikolić, który zmienił retorykę tylko przed wyborami, był zawsze politykiem antyzachodnim i zdeklarowanym zwolennikiem Rosji. Swego czasu mawiał, że wolałby, aby Serbia stała się prowincją rosyjską niż członkiem UE.
Jak podaje w piątek serbski portal B92, premier Serbii Ivica Daczić powiedział w czwartek po spotkaniu z szefem największego rosyjskiego banku Sbierbank Giermanem Griefem, że drzwi do serbskiego rynku handlowego stoją otworem dla rosyjskiego kapitału i rosyjskich banków.
_ Jest to w interesie Serbii, jeśli chce ona wyjść z kryzysu i rozwijać stosunki gospodarcze z Federacją Rosyjską, mieć porozumienie o partnerstwie strategicznym, ale nie możemy realizować tego bez obecności rosyjskiego kapitału finansowego w naszym kraju _ - powiedział Daczić.
Wskazał też, że dla Sbierbanku i dla banku WTB, innego z największych banków rosyjskich, drzwi są otwarte nie tylko w Serbii, ale też w całym regionie.
Według B92 serbski minister górnictwa, zasobów naturalnych i planowania przestrzennego Milan Baczević mówił w czwartek w nocy, jeszcze przed ostatecznym dopięciem porozumienia o przyznaniu pożyczki, że o przyznaniu statusu projektu narodowego gazociągowi South Stream serbski parlament zdecyduje na początku grudnia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kolejny kraj UE w tarapatach. Moskwa da pieniądze? Rosyjski minister finansów powiedział, że pięć państw europejskich zwróciło się do Rosji o pomoc finansową. | |
Poprosili o 5 mld euro. Co dadzą w zamian? Prezydent Cypru uważa Rosję za dobrego partnera. Zobacz, na co jest się w stanie zgodzić w zamian za pożyczkę. | |
Ukraina ostrzega Rosję. Będzie konflikt? W przyszłym roku Kijów kupi od Moskwy tylko 18 miliardów metrów sześciennych gazu - oświadczył dzisiaj prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. |