Pal Schmitt został oczyszczony z zarzutu popełnienia plagiatu przy pisaniu pracy doktorskiej. Jednak zajmująca się sprawą komisja orzekła, że praca zawiera wiele stron przekopiowanych z innych źródeł i ma wiele braków.
Na początku stycznia węgierskie media informowały, że większość swej pracy doktorskiej na temat igrzysk olimpijskich węgierski prezydent _ zapożyczył _ od bułgarskiego naukowca Nikołaja Georgiewa. Schmitt, dwukrotny zdobywca olimpijskiego złota w szermierce, zaprzeczył zarzutom, jego kancelaria informowała, że znał Georgiewa osobiście i że współpracowali, prowadząc badania naukowe.
Zajmująca się tą sprawą specjalna komisja Uniwersytetu im. Semmelweisa w opublikowanym dziś raporcie orzekła, że procedura uzyskania doktoratu była - mimo uchybień - zgodna z zasadami, jakie obowiązywały wówczas na uczelni wychowania fizycznego.
Wśród braków komisja wskazała na to, że _ doktorat jest oparty w dużej mierze na dosłownym tłumaczeniu _, co powinni byli wykryć ówcześni recenzenci. Według węgierskiego tygodnika _ HVG _ 180 z 250 stron swej pracy z 1992 roku Schmitt przetłumaczył dosłownie z francuskojęzycznego opracowania Bułgara.
Czytaj więcej o problemach Węgrów | |
---|---|
Węgrzy są nam naprawdę wdzięczni. Za co? Rząd Węgier zaproponował, by parlament uchwalił dekret, wyrażający wdzięczność dla Polaków i Litwinów. | |
W Unii wrze. Jak daleko posunie się Orban? Konflikt między Brukselą a Budapesztem był przedmiotem gorącej debaty w PE. | |
Panika. Wycofują pieniądze z banków i... Gwałtowny spadek wartości forinta to reakcja na narastające problemy węgierskiej gospodarki. |