O Syrii, Ziemi Świętej, Egipcie i Chinach mówił Benedykt XVI w orędziu na Boże Narodzenie, które w południe skierował do całego świata. Papież zakończył je świątecznymi życzeniami, złożonymi w 65 językach.
Orędzie papież rozpoczął w tym roku słowami Psalmu: _ Prawda z ziemi wyrośnie _. Wyraził nadzieję, że na całym świecie znajdzie się ziemia, z której wyrosną _ miłość, prawda, sprawiedliwość i pokój _. Pokój, dodał, szczególnie potrzebny jest mieszkańcom Syrii.
- _ Po raz kolejny apeluję o powstrzymanie rozlewu krwi, ułatwienie pomocy dla uchodźców i wysiedleńców oraz aby na drodze dialogu osiągnięto polityczne rozwiązanie konfliktu _ - mówił Benedykt XVI.
Życzył on pokoju ziemi, w której narodził się Odkupiciel, aby obdarzył on Izraelczyków i Palestyńczyków odwagą, by położyć kres zbyt wielu latom wojen i podziałów oraz zdecydowanie podjąć drogę negocjacji. Wspomniał o krajach Afryki Północnej, przede wszystkim Egipcie.
Następnie powiedział - Niech Król Pokoju skieruje także swe spojrzenie na nowe kierownictwo Chińskiej Republiki Ludowej, na oczekujące je szczytne zadanie. Pragnę, aby doceniło ono wkład religii, szanując każdą z nich, aby mogły się one przyczynić do budowania społeczeństwa solidarnego, z korzyścią dla tego szlachetnego narodu i dla świata.
Benedykt XVI złożył życzenia świąteczne w 65 językach, w tym także po polsku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Słowa Benedykta XVI jak z Inkwizycji" Falę protestów we Włoszech, wywołały słowa papieża z jego orędzia na Światowy Dzień Pokoju. | |
Ostre słowa papieża o kapitalizmie i...aborcji W orędziu na Światowy Dzień Pokoju Benedykt XVI napisał, że wiele napięć i konfliktów spowodowanych jest przez nierówności między bogatymi a biednymi. | |
Biorą się za obojętnych. Chcą, by religia... Nowa ewangelizacja obejmie kraje, które przyjęły chrześcijaństwo jako pierwsze, a w ostatnim czasie odchodzą jednak od niego. |