Pilot maszyny sygnalizował wcześniej zagrożenie. Policja
czeska poinformowała o unieszkodliwieniu porywacza samolotu. Z pierwszych doniesień wynika, że jeden z pasazerów - pijany Rosjanin awanturował się podczas lotu do tego stopnia, ze pilot zdecydował się na awaryjne lądowanie w Pradze.
Na pokładzie samolotu lecącego do Genewy znajdowało się 200 pasażerów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: