Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Problemy z komunikacją w Bawarii

0
Podziel się:

Ulewne deszcze spowodowały lokalne podtopienia w południowych i wschodnich rejonach Niemiec.

Problemy z komunikacją w Bawarii
(PAP/Piotr Polak)

Ulewne deszcze spowodowały lokalne podtopienia i problemy komunikacyjne w Bawarii. Mieszkańcom południowych Niemiec nie grozi jednak powódź.

Z powodu trwających od kilku dni opadów z brzegów wystąpiły rzeki w południowej i wschodniej Bawarii. Lokalne podtopienia odnotowano w regionach miast Traunstein, Berchtesgaden i przede wszystkim Pasawy. W pobliżu Pasawy zbiegają się dopływy trzech rzek: Dunaju, Inn oraz Ilz. Poziom wody w Dunaju w okolicach Pasawy osiągnął wczoraj trzeci stan alarmowy. Woda z wezbranych rzek płynęła tam wczoraj po ulicach miasta i zalewała piwnice.

W południowej Bawarii przy granicy z Austrią zalanych zostało dziewięć dróg krajowych. Jedna musiała zostać zamknięta, ponieważ pod wpływem padającego deszczu groziło tam osunięcie skał na jezdnię.

Dziś mieszkańcy Bawarii mogli odetchnąć z ulgą. Deszcze ustały, a meteorolodzy zapowiadają na najbliższe dni w całym landzie słoneczną pogodę bez opadów.

Czytaj w Money.pl
*Wiele inwestycji przeciwpowodziowych tylko na papierze * Powódź tysiąclecia kosztowała nas 14 mld złotych. Na zabezpieczenia wzdłuż Odry powinniśmy wydać co najmniej 9 mld złotych. Jednak do tej pory wykonano inwestycje warte niewiele ponad jedną trzecią tej kwoty. Budowa zabezpieczeń wzdłuż Wisły i na Żuławach wciąż pozostaje tylko na papierze.
*Przez powódź wybory prezydenckie w październiku? * Wybory można przeprowadzić dopiero trzy miesiące po odwołaniu stanu klęski żywiołowej. Czy zostanie on ogłoszony? Na razie premier Donald Tusk wizytuje zalane tereny w Małopolsce i nie zapowiada wprowadzenia stanu wyjątkowego.
*Ile zapłacimy za opóźnienia w inwestycjach po powodzi? * Wieloletnie opóźnienia w budowach oznaczają, że niektóre z nich będą co najmniej trzy razy droższe niż zakładano. Zamiast 876 mln złotych za trzy z przeciwpowodziowych inwestycji na południu Polski zapłacimy ponad 2,37 mld złotych.
*ONZ ostrzega: Powodzie tak samo groźne jak susze * Obecnie na świecie ponad miliard ludzi nie ma dostępu do czystej wody - wynika z raportu Narodów Zjednoczonych. Do 2030 roku prawie połowa ludzkości będzie żyła w regionach z niedoborem wody. Naukowcy przestrzegają jednak, że równie dużym zagrożeniem jak susze staną się powodzie.
*Na likwidację szkód wydaliśmy sześć razy więcej niż na zapobieganie powodziom *W trakcie minionych 13 lat powodzie kosztowały nas co najmniej 28 mld złotych. Natomiast na realizację wszystkich inwestycji, które mają zapobiegać wylewaniom rzek, wydaliśmy niewiele ponad 4,5 mld zł.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)