Łotwa ogłosiła dzisiaj, że zawiesza ratyfikację budzącej kontrowersje międzynarodowej umowy o zwalczaniu obrotu towarami podrabianymi (ACTA). Wcześniej na ten krok zdecydowały się Polska i Czechy.
Ministerstwo gospodarki podało, że szef resortu Daniels Pavluts nie przedłoży umowy do zatwierdzenia przez parlament. _ - W wyniku sprzeciwu części łotewskiego społeczeństwa oraz opinii ekspertów stało się jasne, że ewentualna ratyfikacja ACTA musi zostać poprzedzona konstruktywnym i rozsądnym dialogiem z zainteresowanymi środowiskami _ - czytamy w oświadczeniu.
Podobnie jak 21 innych państw UE w styczniu Łotwa podpisała umowę ACTA (ang. Anti-Counterfeiting Trade Agreement). Jednak w ostatnich tygodniach w tym kraju dał się zaobserwować rosnący sprzeciw wobec tego dokumentu. Jego krytycy są zdania, że może znacznie ograniczyć wolność w internecie.
Na przyszły tydzień przeciwnicy ACTA zapowiedzieli serię protestów. Już w sobotę podobne wystąpienia mają się odbyć w innych krajach w Europie, m.in. w Niemczech, Estonii i na Litwie.
Więcej o ACTA czytaj w Money.pl | |
---|---|
ACTA zostanie obalona? Jego zdaniem... Według wiceszefa SLD w europarlamencie rośnie liczba przeciwników kontrowersyjnej umowy. | |
Twierdzą, że te kraje muszą ratyfikować ACTA W Parlamencie Europejskim szykuje się wyrównana walka o głosy. | |
Nie chcą ACTA i obrażają posłankę PO W całej Polsce przeciwnicy umowy ACTA znów wyszli na ulice. Słowa premiera nie przekonały ich. |