Renault - szósty co do wielkości producent samochodów w Europie - jest kolejną ofiara pogarszającej się koniunktury.
Zdaniem przedstawicieli firmy obecna sytuacja jest znacznie gorsza od najczarniejszego zakładanego scenariusza w planie restrukturyzacji, który wdrożono dwa lata temu.
Słaba sprzedaż w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Włoszech zmusza firmę do zmiany planów produkcji. Wiadomo już, że z taśm fabryk nie zjedzie w tym roku 3,3 mln aut. Będzie ich o około 300 tys. mniej.
Także sprzedaż modelu Logan w Iranie, która ruszyła w 2007 roku, jest dużo gorsza od oczekiwań.
Renault zamierza obciąć koszty działania o 10 proc. W tym celu uruchomiony zostanie program dobrowolnych zwolnień. Firma spodziewa się, że zredukuje zatrudnienie w Europie o 5000 osób.