Zapowiedział, że sankcje wobec Iranu pozostaną w mocy, dopóki świat, w tym Izrael, nie uzyska pewności, że Iran wyrzekł się zbrojeń nuklearnych.
Biorący udział w tych rozmowach brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague, który był początkowo optymistą, powiedział potem, że Iran przez lata ignorował rezolucje Rady Bezpieczeństwa i stanowisko Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
_ - Musi więc występować ogromny brak zaufania, a to oznacza, że musimy się przyglądać każdemu szczegółowi umowy, każdemu aspektowi irańskiego programu atomowego, musimy mieć dokładną pewność, co przyniesie umowa z Iranem _ - powiedział Hague.
Rozmowy z Iranem, prowadzone przez USA, Rosję, Chiny, Francję i Wielką Brytanię, czyli pięć mocarstw atomowych, oraz przez Niemcy mają zostać wznowione 20 listopada.
Czytaj więcej w Money.pl