Śmiałkowie ścigają się po ulicach starówki ze stadem byków. Muszą przebiec 850 metrów i nie dać się stratować. Gonitwy zaczęły się rano.
Jeden z uczestników został ranny w nogę, trzej mają skaleczenia i stłuczenia nóg i pleców. Cała czwórka trafiła do szpitala, ale, jak twierdzą przedstawiciele służb ratowniczych, ich obrażenia nie są poważne.
Uczestników fiesty goni sześć byków do korridy, z których każdy waży pół tony. Co roku zostaje rannych od 200 do 300 osób, ale w większości odnoszą tylko lekkie obrażenia. Przed trzema laty zginął jednak 27-letni Hiszpan, przebity rogami byka.
Fiesta San Fermin potrwa jeszcze tydzień. W tym czasie odbędzie się ponad 400 koncertów, wystaw, pokazów gastronomicznych i walk byków.
Czytaj więcej informacji z Hiszpanii w Money.pl | |
---|---|
Strajki paraliżują Hiszpanię. Dochodzi do... To już regularna wojna domowa. Górnicy blokują autostrady, w starciach z policją są ranni. Taka sytuacja trwa już ponad miesiąc. | |
Na hiszpańskiej giełdzie spadki. O ile? Od rana akcje straciły średnio 3,1 procent. Z kolei 10-letnie obligacje po raz kolejny wkroczyły w tzw. strefę ryzyka. | |
Kierownictwo dużego banku z zarzutami Zarzucają 33 członkom władz Bankii oszustwo, manipulowanie cenami i fałszowanie księgowości. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.