W egipskim letnisku Hurgada zmarły dwie czeskie turystki. Ich ciała znalazł w pokoju personel hotelu Titanic Palace.
Zmarłymi są matka i córka. Na razie nieznane są przyczyny ich zgonu. Istnieje podejrzenie zatrucia organizmu. Wskazuje na to czeskie ministerstwo spraw zagranicznych, które poinformowało, że mąż i ojciec zmarłych trafił do jednej z hurgadzkich klinik. Leży tam pod kroplówkami, po płukaniu żołądka.
Ofiary i poszkodowany wchodziły w skład grupy czeskich turystów. U żadnego z nich nie zauważono żadnych niepokojących objawów w stanie ich zdrowia. Na zatrucie może wskazywać fakt, że cała trójka odwiedziła poza programem grupy jedną z restauracji w Hurgadzie, gdzie spożyła posiłek. Nie jest to jednak informacja całkowicie potwierdzona.
Czeskie ministerstwo spraw zagranicznych wysłało do Egiptu własnego lekarza, który miałby pomóc w wyjaśnieniu tajemniczych zgonów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sukces Ashton w Egipcie. Spotkała się z Mursim Na dwugodzinną rozmowę z obalonym przez armię i przetrzymywanym w nieznanym miejscu Mursim Ashton szefowa unijnej dyplomacji udała się wczoraj śmigłowcem. | |
"Sytuacja jest krytyczna". Francja apeluje o... Francja wzywa do uwolnienia obalonego przez armię prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego oraz innych egipskich więźniów politycznych - oświadczył minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius. | |
Do kiedy mogą potrwać protesty w Egipcie? Ugrupowania islamistyczne w Egipcie poinformowały przebywającą w Kairze szefową dyplomacji UE Catherine Ashton, że antyrządowe protesty będą trwały aż do przywrócenia "porządku konstytucyjnego". |