Policja odbijała ministra pracy Mervyna Sylvę z rąk reporterów, którzy zamknęli go w biurze stacji telewizyjnej.
Polityk pojawił się w siedzibie stacji Rupavahini, ostro protestując przeciwko nieumieszczeniu w serwisach informacyjnych jego wystąpienia z okazji otwarcia mostu odbudowanego po tsunami w 2004 roku.
Jak podaje BBC, jeden ze współpracowników ministra poturbował dyrektora odpowiedzialnego za wiadomości. W odwecie dziennikarze zaryglowali ministra w biurach stacji. Stacja przerwała nadawanie programu, aby poinformować o wydarzeniu w specjalnym komunikacie.
Polityka uwolnili dopiero wysłani na miejsce policjanci. Pracownicy telewizji Rupavahini żądają od ministra Sylvy oficjalnych przeprosin.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl