Airbus zapowiada kolejne opóźnienia w dostawach super jumbo jeta A380.
Producent Airbusa poinformował, że będzie potrzebował więcej czasu i dodatkowych dostaw materiałów, by móc zwiększyć produkcję. A to z kolei przełoży się na opóźnienia w dostawach maszyn.
Przedstawiciele firmy ujawnili jedynie, że powodem najnowszych opóźnień były problemy, które pojawiły się przy przejściu od początkowej fazy produkcji - w ten sposób ma powstać 25 samolotów - do fazy bardziej intensywnej produkcji.
Póki co - jak donosi BBC - nie zostały podane żadne informacje na temat finansowych skutków tego opóźnienia. Firma poinformowała jedynie, że wielkość dodatkowych kosztów będzie uzależniona od dalszego rozwoju sytuacji i ostatecznego harmonogramu dostaw.
W maju dwie linie lotnicze poinformowały, że Airbus ostrzegł je przed kolejnymi opóźnieniami. Dostawy są tak opóźnione, że niektórzy klienci dostaną maszyny dwa lata później niż to pierwotnie planowano. Najpoważniejszym powodem korekty czasu dostaw były problemy z okablowaniem samolotów.
Airbus chce w tym roku dostarczyć klientom 12 maszyn. Ostatnio planowano dostawę 13 samolotów. W 2009 r. linie lotnicze mają dostać 21 zamiast 25 samolotów.