Powiązana z Al-Kaidą komórka terrorystyczna, której członków zatrzymano w Egipcie, planowała zamachy samobójcze na ambasady USA i Francji w Kairze - poinformowała dziś egipska agencja prasowa MENA, powołując się na prowadzących śledztwo.
Władze egipskie informowały w sobotę o ujęciu trzech Egipcjan powiązanych z Al-Kaidą, u których znaleziono 10 kg materiałów wybuchowych.
Według agencji MENA zatrzymani zamierzali przeprowadzić _ terrorystyczne operacje _, wykorzystując samochody pułapki do przedarcia się przez kordon bezpieczeństwa chroniący ambasady. Miały to być operacje samobójcze.
Zatrzymani obecnie i podejrzani o przygotowywanie zamachów uciekli z więzienia w 2011 r., podczas powstania, które obaliło prezydenta Hosniego Mubaraka. Jednego z nich wydał Egiptowi Iran, dokąd mężczyzna ten przybył, zamierzając przyłączyć się do grup walczących z siłami USA w Iraku. Zatrzymano go w Iranie w 2006 roku i deportowano do Egiptu. Jednego z zatrzymanych deportowała do Egiptu Algieria, ale brak danych na temat okoliczności, w jakich do tego doszło.
Jako motyw przygotowywania zamachu na ambasadę Francji zatrzymani podali francuską interwencję w Mali.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Oto motyw zamachów w Bostonie Zatrzymanemu Dżocharowi Carnajewowi, 19-latkowi czeczeńskiego pochodzenia, postawiono zarzuty, które mogą doprowadzić go do celi śmierci. Jego brat Tamerlan zginął w czasie policyjnej obławy. | |
Zostali skazani na śmierć. Za ataki na władzę Czternastu dżihadystów skazano na karę śmierci za dwa ataki w ubiegłym roku na półwyspie Synaj. | |
Są nowe doniesienia ws. zamachu w Bostonie W wybuchu dwóch bomb na mecie Maratonu Bostońskiego zginęły 3 osoby, ponad 260 zostało rannych. |