W wagonach należących do polskiej spółki rzeczywiście od jakiegoś czasu nie znaleziono skrytek wypełnionych papierosami. W składzie pociągu są jednak nie tylko polskie wagony... Podczas nocnej służby w dwóch wagonach, należących do kolei ukraińskich, ukryto łącznie 1050 paczek papierosów. Papierosy przewożone były za zbiornikami z odchodami i w kanałach wentylacyjnych. Trzeba przyznać, że działania nieznanego sprawcy były logiczne: co nie pachnie, należy wentylować… Podziwu godna konsekwencja. Nie należy jednak zapominać, że przemyscy celnicy działają równie konsekwentnie: co ukryte, trzeba koniecznie ujawnić.