Ze Stanów Zjednoczonych nadeszła wiadomość o pierwszej ofierze śmiertelnej świńskiej grypy. W Teksasie zmarło dwuletnie dziecko zarażone wirusem A/H1N1.
To pierwszy przypadek zgonu na grypę zanotowany poza granicami Meksyku, w którym dotąd zmarło ponad 150 osób. O zmarłym dziecku wiadomo tylko tyle, że miało 23 miesiące.
Stany Zjednoczone walczą z grypą od samego początku wybuchu epidemii i są krajem, gdzie po Meksyku zanotowano najwięcej zachorowań. Liczba potwierdzonych przypadków zarażenia najnowszym wirusem grypy wynosi 65, ale władze Nowego Jorku podejrzewają kolejne kilkaset przypadków. W tym mieście zanotowano najwięcej osób chorujących na świńską grypę.
Chociaż większość zachorowań odnotowano w katolickim liceum Św. Franciszka w dzielnicy Queens, to miejski komisarz zdrowia Thomas Frieden poinformował, że objawy choroby wystąpiły też u dzieci w dwóch innych szkołach.
Na walkę z wirusem Amerykanie przeznaczają duże pieniądze, ale prezydent Barack Obama już poprosił o dodatkowe półtora miliarda dolarów na uzupełnienie strategicznych zapasów leków antywirusowych oraz na prace nad szczepionką.
Mimo tak wielkich nakładów szef amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób Richard Besser przygotowuje Amerykanów na ofiary śmiertelne. Z drugiej jednak strony amerykańskie władze zwracają uwagę, że zwykła grypa zabija co roku w USA średnio 35 tysięcy osób.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Świńska grypa pogłębi kryzys? * Reakcja inwestorów na świńską grypę wydaje się przesadzona. Jednak analitycy pytani przez Money.pl przyznają, że wirus może spowodować spore spustoszenie w gospodarce. Czytaj w Money.pl |
Grypa dotarła do Niemiec
O pierwszym przypadku wykrycia groźnego wirusa typu A/H1N1 poinformowały władze Bawarii. Ministerstwo zdrowia tego kraju związkowego podało do wiadomości, że wirusem świńskiej grypy zarażony jest pacjent z okolic Ratyzbony.
Badania przeprowadzone w specjalistycznym Instytucie Roberta Kocha potwierdziły obecność wirusa.
Resort poinformował, że w Bawarii są dwa dalsze przypadki podejrzenia świńskiej grypy. Ponadto na tę chorobę mogło zachorować trzech pacjentów z Nadrenii Północnej - Westfalii i jeden z Hamburga.
W południe w Monachium ma wylądować samolot z Cancun w Meksyku z 275 pasażerami na pokładzie. Na lotnisku przygotowano izolatki dla pasażerów, którzy mogą cierpieć na symptomy przypominające tzw. świńską grypę.
W Austrii potwierdzono pierwszy przypadek zachorowania na świńska grypę
28-letnią kobietę umieszczono w izolatce na wydziale zakaźnym szpitala Franciszka Józefa w Wiedniu.
Kobietę skierowano do szpitala z 40-stopniową gorączką i objawami charakterystycznymi dla świńskiej grypy. Zdaniem szefa oddziału zakaźnego w wiedeńskim szpitalu, jej stan się poprawia. Zakażona niedawno wróciła z podróży po obu Amerykach - była między innymi w Meksyku i Stanach Zjednoczonych.
Izrael potwierdził drugi przypadek świńskiej grypy
Dwie inne osoby z podejrzeniem tej choroby trafiły do szpitala. Premier Benjamin Netanjahu podczas specjalnego posiedzenia rządu polecił ministrowi obrony, aby był przygotowany na ewentualność wybuchu pandemii.
Chorzy mężczyźni wrócili na początku tygodnia z Meksyku. Z objawami grypy zgłosili się do szpitali. Testy potwierdziły, że chorują na świńską grypę. Do szpitali z podejrzeniem tej choroby trafiło dwoje dzieci. 5- letnia dziewczynka jest siostrzenicą jednego z mężczyzn i najprawdopodobniej zaraziła się od niego. 9-letni chłopiec leciał z kolei samolotem z drugim mężczyzną. Dzieci pozostają w szpitalu na obserwacji.
Premier Benjamin Netanjahu podczas specjalnego posiedzenia rządu polecił ministrowi obrony, aby był przygotowany na ewentualność wybuchu pandemii. W czwartek problem świńskiej grypy mają wspólnie omówić przedstawiciele Izraela, Autonomii Palestyńskiej i Egiptu. Na lotnisku w Tel Avivie rozwieszono informacje dla podróżnych o istniejącym zagrożeniu. Ministerstwo zdrowia zaapelowało również do osób wracających z Meksyku, aby unikały duży skupisk ludzi i po rozpoznaniu pierwszych objawów grypy zgłaszały się do szpitali.