Pierwszy dzień kwotowań na rynku złotego i długu po zaprzysiężeniu mniejszościowego rządu Kazimierza Marcinkiewicza okazał się pozytywny. W najbliższym czasie inwestorzy na rynku walutowym mogą reagować nerwowo, a na rynku obligacji nie dojdzie do dalszych wzrostów. W poniedziałek około 16.45 za euro płacono 4,0005 zł wobec 4,0155 zł na poniedziałkowym otwarciu i 4,01 zł na zamknięciu w czwartek. Dolara wyceniano na 3,42 zł wobec (odpowiednio) 3,44 zł i 3,42 zł.
waluty
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: