Złoty umocnił się nieznacznie w poniedziałek po południu w stosunku do głównych walut, wzrosły rentowności obligacji. Rynek czeka na kolejne sygnały z otoczenia, które mogłyby wskazywać m.in. kierunek polityki pieniężnej nowej RPP i sugerować dalsze losy programu naprawy finansów publicznych. Około 14.30 za euro płacono 4,8845 zł w porównaniu do 4,889 zł w piątek wieczorem. Dolara rynek wyceniał na 3,8885 zł wobec 3,8915 zł na koniec ubiegłego tygodnia.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: