Złoty znajdował się w środę pod wpływem zmian dolara wobec euro, a waluta USA umocniła się wobec europejskiej po opublikowaniu lepszych od oczekiwań danych o zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA w lutym. Doprowadziło to do osłabienia złotego wobec dolara. Złoty tracił także w następstwie wypowiedzi wiceministra finansów Ryszarda Michalskiego, który już we wtorek poinformował PAP, że resort finansów posiada wystarczające rezerwy złotowe i dlatego nie będzie spieszył się z realizacją zapowiedzianej wymiany środków z emisji obligacji zagranicznych. Około godz. 17.00 dolara wyceniano na 3,85 zł, czyli o 3 gr drożej niż we wtorek, a euro na 4,70 zł wobec 4,6975 zł.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: